wpisy na blogu

Witam ponownie,

tak jak pisałam, w końcu mam chwilkę żeby podokładać jakieś zdjęcia. Płyta u nas narazie schnie, ale już od poniedziałku ma majster przyjechać i dalej do przodu-murowanie na poddaszu ścian zewnętrznych jak i działowych. Zrobimy jeszcze zbrojenie pod drugą płytę i zalejemy, bo na części mieszkalnej mamy skosy lane. I być może to będzie na tyle, w naszym przypadku żeby przykryć musimy mieć finanse na blachodachówkę, drzewo jak i 9 okien dachowych. Będzie ciężko wykonać to w tym roku :(

wiucha już stoi:)

płyta się tak świeci bo jest na niej rozłożona folia malarska, a na upały jakie w tamtym tygodniu były to jest dobra rzecz, trzyma wilgoć i nie trzeba tak często podlewać.

strona od kotłowni...